OZE, czyli pandemia i co z tego dobrego wynikło

Zaczęło się w styczniu, czyli chwilę przed pandemią, kiedy Europa już czuła oddech koronawirusa na plecach, ale my w Polsce jeszcze żyliśmy w błogiej nieświadomości. Nawiązanie do epidemii jest nieprzypadkowe, bowiem im bardziej byliśmy izolowani i zamknięci w swoich domach, tym bardziej, wraz z kolejnymi szkoleniami, rosło we mnie przekonanie o konieczności otwarcia na świat i uwolnienia zasobów internetowych, służących nauce, edukacji, kulturze. Wydało mi się naturalne, że produkty powstałe w wyniku działań np. instytucji publicznych (wyniki badań naukowych, publikacje, inscenizacje, scenariusze zajęć, fotografie itp.) w jakiejś mierze powinny być dostępne dla zainteresowanych bezpłatnie i powszechnie, z poszanowaniem prawa autorskiego. Właściwie przekonanie to było ze mną, od kiedy zaczęłam pracować w instytutach naukowych i instytucjach kulturalnych finansowanych ze środków publicznych.

Pierwszym kursem na temat OZE (otwartych zasobów edukacyjnych – wolnych, dostępnych dla każdego i bezpłatnych materiałów i narzędzi internetowych, do wykorzystania np. w nauce, pracy), w którym uczestniczyłam, był cykl cotygodniowych zajęć na platformie e-learningowej, prowadzony przez Centrum Cyfrowe. Otwarte zasoby edukacyjne w bibliotece uporządkowały moją dotychczasową, rozproszoną wiedzę na temat OZE, pokazały praktyczne zastosowania, uczuliły na kwestie prawa autorskiego i licencji Creative Commons. Zanim przystąpiłam do kursu, sporo już wiedziałam na temat otwartości w nauce, edukacji i kulturze, ale dopiero po tym szkoleniu wykonałam swój pierwszy, w pełni świadomy otwarty zasób edukacyjny.

Następnie, w ramach Tygodnia Otwartej Edukacji, Centrum e-Learningu AGH zorganizowało kurs pod intrygującą nazwą Rentgen Otwartych Zasobów. I znowu się nie zawiodłam. Dość szybkie, ale przyjemne tempo pracy (jeden dzień, jeden temat, jedno zadanie), rzeczowe wykłady i ogromna dawka przykładów. To, co lubię najbardziej!

Zresztą, na stronę Centrum warto zaglądać. Można tam znaleźć kursy tworzenia e-portfolio, pracy metodą Design Thinking, projektowania kursów online, prowadzenia webinarów.

https://www.cel.agh.edu.pl/szkolenia/ozerentgen/

Kolejne szkolenia to już dosłowny wulkan różnorodności. W każdym tygodniu miałam zapisane w kalendarzu po kilka ciekawych, wartych uwagi webinariów. Nierzadko musiałam wybierać pomiędzy kilkoma, ponieważ odbywały się w tym samym czasie. Najciekawsze (moja subiektywna lista):

Facebook w czasie epidemii

Escape room w bibliotece

Zasoby i narzędzia do pracy online w bibliotece

Różne możliwości pracy zdalnej w bibliotece

Google Analytics

Was też gorąco zachęcam do uczestnictwa w kursach na temat OZE. Z pewnością wielu z Was wykorzystuje otwarte zasoby edukacyjne w pracy, podczas zabaw z dziećmi, a może słuchając muzyki lub czytając ebooka. Dobrze jest wiedzieć, jakie (ogromne!) możliwości nam dają i jak z nich (legalnie) korzystać. To z pewnością nie mój ostatni wpis na temat OZE. Jako że temat jest szeroki, postaram się przybliżyć Wam poszczególne elementy.

Add A Comment