Środki na archiwum społeczne. Czy da się bezkosztowo?

Czym jest archiwum społeczne?

O archiwum społecznym możemy powiedzieć, że powstaje z inicjatywy oddolnej, pomysłu i potrzeby mieszkańców miejscowości, dlatego też często archiwa społeczne są zakładane przez organizacje pozarządowe, grupy nieformalne, a nawet osoby fizyczne – pasjonatów lokalnej historii i tradycji. Archiwa społeczne tworzą również biblioteki, domy kultury, a nawet instytucje naukowe.

Waldemar Chorążyczewski nazwał archiwa społeczne fenomenem kulturowym i trudno się z nim nie zgodzić:

“(…) archiwa społeczne są faktem i będą się rozwijać jako zjawisko. Są one bowiem koniecznością w epoce różnorodności, historii zantropologizowanej, wielości spojrzeń w przeszłość, wielości pamięci, mikrohistorii, poszukiwania takich przekazów źródłowych, w których odbija się mentalność człowieka. W tym sensie archiwa społeczne są dzieckiem swego czasu, fenomenem współczesnej nam kultury”.

Ile mamy archiwów społecznych?

Trudno to oszacować. Na portalu www.zbioryspoleczne.pl, prowadzonym przez Centrum Archiwistyki Społecznej, znajduje się obecnie 207 podmiotów, które łącznie udostępniły ponad 100 000 dokumentów, fotografii i nagrań historii mówionych.

Nie wszystkie archiwa społeczne znajdują się na portalu, część z nich funkcjonuje odrębnie jako strony internetowe albo jako profile na Facebooku. Nie ma także żadnego rejestru archiwów społecznych.

Pewne jest, że z roku na rok ich przybywa i stają się coraz bardziej popularne.

Czy da się zrobić archiwum społeczne bez pieniędzy?

Da się, wszak Polak potrafi 😉

Archiwum społeczne można założyć bez dodatkowych środków. Odwiedzając domy kultury i biblioteki w całej Polsce, widziałam różne rozwiązania. Kilkoma z nich dzielę się z Wami, przecząc teorii, jakoby na wszystkie Wasze działania i projekty, potrzebne były pieniądze z grantów.

Jak to zrobić?

  • utworzyć profil archiwum w mediach społecznościowych,
  • ogłosić akcję zbierania materiałów od mieszkańców: fotografii, dokumentów, wspomnień, starych map,
  • zebrać chętnych do opowiedzenia własnych historii, wspomnień,
  • nagrać te wspomnienia,
  • przygotować materiały (np. w odpowiednich bezpłatnych programach do obróbki fotografii i zdjęć),
  • umieścić materiały na profilu,
  • zadbać o odpowiednią promocję Waszego projektu (posty na profilach zaprzyjaźnionych instytucji i organizacji, poinformowanie lokalnych mediów o akcji zbierania fotografii itp.).

A może jednak grant na archiwum społeczne?

Jeżeli potrzebujecie wyższych środków, np. na postawienie strony internetowej z rozbudowanymi funkcjonalnościami, zatrudnienie dodatkowych osób do zbierania materiałów i przeprowadzania wywiadów z mieszkańcami, polecam kilka programów, z których możecie sfinansować Wasze archwium społeczne:

Inspiracje: przykłady archiwów społecznych

Jest ich nieskończenie wiele. Wybrałam dla Was kilka, które obserwuję i którym kibicuję.

  • Góra Wspomnień. Archiwum Społeczne Góry Kalwarii. Archiwum wystartowało wczesną wiosną 2022 r. jako element projektu realizowanego przez ośrodek w programie Konwersja Cyfrowa Domów Kultury. Początkowo zaplanowano grę terenową, jednak siła woli pracowników, żeby upamiętnić ważne miejsca i historie mieszkańców, przeważyła! Plany ośrodka sięgają daleko w przód. Poza profilem na Facebooku, powstanie także strona archiwum.
  • Wojkowicki Wehikuł Wspomnień. Już sama nazwa zachęca, żeby wejść do wehikułu i przenieść się do dawnych Wojkowic! Projekt także powstał w ramach Konwersji Cyfrowej Domów Kultury.
  • Archiwum prowadzone przez Bibliotekę im. K.I. Gałczyńskiego w Sokołowie Podlaskim. Posty dotyczące archiwum nie mają oddzielnego profilu; są publikowane na oficjalnym profilu biblioteki, ale wierny fan z pewnością odróżni je od innych. Biblioteka bowiem przez lata przyzwyczaiła swoich czytelników i sympatyków, że regularnie publikuje stare fotografie miasta i prosi np. o identyfikację obiektów, ulic, miejsc, co też mieszkańcy chętnie czynią w odpowiedzi na posty, publikując zdjęcia ze swoich prywatnych zbiorów i dzieląc się opowieściami jak to „drzewiej bywało”. Archiwum biblioteki w Sokołowie Podlaskim jest żywym przykładem, że nie trzeba ponosić żadnych dodatkowych kosztów, aby powstało i żyło swoim barwnym życiem.
  • Pamięć Bydgoszczan. Archiwum Historii Mówionej. Projekt założenia archiwum jako oddzielnej strony internetowej z rozbudowanymi funkcjonalnościami wymagał od organizatora (Biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy) pozyskania dodatkowych środków. Grantodawcą okazał się Urząd Miasta Bydgoszczy.

Centrum Archiwistyki Społecznej

Jeżeli już podjęliście decyzję, że chcecie stworzyć nieprzeciętne, barwne i żywe miejsce opowiadające o przeszłości, tradycji i obyczajach w Waszych małych ojczyznach, swoje pierwsze kroki skierujcie z pewnością do Centrum Archiwistyki Społecznej. Znajdziecie tam nie tylko strefę inspiracji i dobrych rad, ale bardzo cenną strefę wiedzy, a w niej platformę e-learningową z kursami, np.: Zostań archiwistą społecznym, Opracuj swoje zbiory – to proste!, Jak skanować zdjęcie?. A to nie wszystko. CAS regularnie prowadzi szkolenia i webinary (także online).

Jestem przekonana, że Wasze archiwum społeczne, jeżeli już nie powstało, ma szansę na realizację w niedługim czasie, tym bardziej że z powodzeniem można je założyć także bez dodatkowych grantów. Powodzenia!

Add A Comment